Wakacje
Czy warto mieszkać na Górnym Śląsku?

Czy warto mieszkać na Górnym Śląsku?

Wielu ludzi zastanawia się nad tym czy wyjechać z kraju. Nie widzą oni tutaj dla siebie przyszłości, narzekają na niskie zarobki i złe warunki życia. Osoby takie po wyjeździe do Wielkiej Brytanii czy innego państwa UE muszą często zrewidować swoje poglądy w zakresie emigracji.

Okazuje się, że nie jest to kraina mlekiem i miodem płynąca, że też trzeba ciężko pracować, a różnica językowa i kulturowo-zwyczajowa jest nie do przejścia. Niekiedy także rozłąka ze znajomymi i rodziną jest nie do zniesienia.

Alternatywą dla emigracji do innych państw UE jest migracja wewnątrz kraju. Najczęściej przybiera ona postać migracji ze wsi i mniejszych miast do dużych aglomeracji. Dzięki takiej migracji nie zrywamy kontaktu z najbliższymi i nie musimy walczyć z barierami językowymi czy kulturowymi. Nie odczuwamy także negatywnych skutków postrzegania nas jako obcych, jak chociażby miało to miejsce w Holandii czy we Włoszech.

W Polsce popularnymi kierunkami migracji są duże miasta, szczególnie takie w których widać duży napływ młodych ludzi, głównie studentów. Studenci są dość specyficzną grupą osób, gdyż często zdarza się tak, że po wyjeździe ze swojej rodzinnej miejscowości do dużego miasta znajdują tam swoje miejsce na Ziemi i zazwyczaj już nie wracają do rodzinnych stron.

Często decyzja ta jest wspomagana przez znalezienie sobie partnera/partnerki w czasie lat studenckich.

Na terenie naszego kraju duży napływ ludności odnotowują takie miasta jak: Warszawa, Kraków, Wrocław czy też Gdańsk. Ogólnie w Polsce tendencje demograficzne nie są korzystne. Następuje systematyczny spadek liczby ludności, jedynie 5 województw (podkarpackie, małopolskie, mazowieckie, wielkopolskie i pomorskie) odnotowują wzrost liczby ludności (w przyszłości mają być to tylko trzy województwa: pomorskie, mazowieckie i małopolskie).

W przeciwieństwie do powyższego wiele miast traci bardzo szybko mieszkańców lub struktura demograficzna miasta jest bardzo niekorzystna (np. Łódź, Kielce czy też stosunkowo niewielkie Jastrzębie-Zdrój miasto kiedyś prężnie rozwijające się, dziś z około 25% osób powyżej 60 roku życia).

Kryzys demograficzny nie omija także największego skupiska ludzi w Polsce czyli aglomeracji śląskiej. Ja w tym wpisie postaram się odpowiedzieć na pytanie czy warto tutaj mieszkać. Będę pisał to z perspektywy osoby, która tutaj mieszka i racjonalnie analizuje fakty, a nie powiela powszechne opinie czy stereotypy.

Zacznijmy od tego, że w aglomeracji śląskiej (umówmy się, że mam na myśli teren od Rybnika po Pszczynę z zachodu na wschód, oraz od Tarnowskich Gór po Bielsko-Białą z północy na południe.

Przede wszystkim na tym terenie mieszka ok. 3-4 milionów ludzi na niewielkim obszarze, a w samym sercu aglomeracji czyli w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym mieszka ok. 2-2,5 mln ludzi (liczby podawane przeze mnie są dość rozbieżne, ale to wszystko zależy od tego które wsie i miasta zaliczamy już do aglomeracji, a które nie).

Duża liczba ludzi to w większości plusy, szczególnie dla ludzi młodych, ale także dla przedsiębiorców znajdujących tutaj olbrzymi rynek zbytu dla swoich towarów. Korzystają także z tego konsumenci, którzy mają dostęp do szerokiej gamy produktów w konkurencyjnych cenach.

Przejdę teraz chyba do najważniejszej rzeczy dla większości ludzi, czyli do spraw pracy i płacy, sieci dróg i komunikacji oraz oferty edukacyjnej i mieszkaniowej.

Jeżeli chodzi o pracę, to bezrobocie na terenie aglomeracji jest niższe niż w innych regionach kraju. Np. Katowice są liderem jeżeli chodzi o niską stopę bezrobocia na poziomie ok. 4-5%. Płace też są wyższe od średniej krajowej wg oficjalnych danych.

Sieć dróg jest najgęstsza w kraju i nie podlega to żadnej dyskusji. Autostrada A1, A4 oraz drogi krajowe 78, 81 i 1 wraz z Drogową Trasą Średnicową to główne trakty drogowe komunikujące region.

Dodatkowo korzystając z połączeń autostradowych można znaleźć się w ciągu godziny w Krakowie i w ciągu dwóch godzin we Wrocławiu. Sama komunikacja publiczna wewnątrz aglomeracji jest prawdopodobnie najbardziej rozwinięta w kraju.

Połączenia autobusowe i tramwajowe łączą całą aglomerację, sam KZK GOP, MZK Tychy czy Tramwaje Śląskie są w zasięgu ok. 3 mln ludzi lub nawet i większej liczby ludności. Sama aglomeracja przypomina przecież jedno wielkie miasto, choć składa się z wielu jednostek. Gdyby wszystkie zostały ze sobą połączone to jedno miasto utworzone na ich bazie liczyłoby ok. 2,5 mln mieszkańców i byłoby największym miastem w kraju.

Oferta szkolnictwa wyższego jest na bardzo wysokim poziomie. Oprócz szanowanych publicznych szkół wyższych takich jak Uniwersytet Śląski, Śląski Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Ekonomiczny czy Politechnika Śląska istnieje także wiele niepublicznych szkół, które na przestrzeni ostatnich lat wyrobiły sobie dużą renomę.

Jeżeli chodzi o kwestie mieszkaniowe to tutaj informacje są dużo lepsze niż w innych dużych aglomeracjach w Polsce. Mieszkania w Katowicach czy Chorzowie są przeciętnie tańsze niż np. w Warszawie czy Poznaniu. Innymi słowy mieszkań ani nie brakuje, ani nie są drogie.

O ofercie kulturalno-rozrywkowej nie będę pisał, bo to nie jest czynnik, który powoduje, że ludzie się gdzieś przeprowadzają (tak mi się przynajmniej wydaje), ale ze swojej strony powiem, że w Aglomeracji dzieje się sporo, jest wiele koncertów i innych wydarzeń, nawet popularnych na całą Polskę i Świat. Jeżeli chce ktoś wiedzieć więcej to zapraszam do pisania komentarzy.

Czy warto zatem mieszkać na Górnym Śląsku – odpowiadam z całą stanowczością, że tak!

PS. Ten wpis nie ma niczego reklamować, tylko jest on moją osobistą opinią – po prostu „mówię jak jest”, bo tu mieszkam.
https://anonserek.pl

Inne nasze artykuły o turystyce i podróżach:

About the author

Related Posts